Cała aktywność

Nie mam błędów. Tuż po wyjsciu z fazy POST, zaczyna mi się ładować wstępnie system. W tej fazie mi się jeszcze ładuje. Potem pojawia się kolejny etap ładowania. No i tutaj to już tak ciągle się obręcz kręci i tak w nieskończoność. Starałem się coś poszukać w internecie i z tego co zrozumiałem, to jak mi przeszło przez tę pierwszą fazę ładowania to oznacza, że EFI jest ok Generalnie problem zaczął się tak, że miałem problemy(czego widzę, że ze zmęczenia nie napisałem, a to najważniejsze informacje ..) od tego, że miałem problemy z ikonami na pulpicie, część z nich była zamrożona. Ustawiłem tryb Diagnostic startup w msconfig, żeby zobaczyć czy to nie jakiś program jest winny. I już wtedy przestał mi się podnosić system. Zrobiłem system restore, który się nie udał. Miałem tylko jeden punkt przywracania i on teraz zniknął Ogółem dziękuję za zainteresowanie się moim przypadkiem

Ok, dysk odpada. Tu wszystko jest OK. Co się dzieje. Masz jakieś błędy na starcie? BSoD? Nie grzebałeś coś w EFI? Ustawienia typu "Fast Boot", czy może coś z "Secure Boot"?

Wszystkie pliki pulpitu skopiowałem na pendriva. Przed rozpoczęciem ukazał się komunikat z zapytaniem czy zgadzam się na kopiowanie w miejsce nie obsługujące szyfrowania, oczywiście wyraziłem zgodę i wszystkie pliki zostały skopiowane bez szyfrowania. W taki oto sposób pozbyłem się niechcianego zabezpieczenia. Wszystkie pliki mam dostępne. Dziękuję za pomoc, temat do zamknięcia. Pozdrawiam.

Hej, System mam zainstalowany na dysku NVME. Oto zrzut ekranu jego parametrów

Pokaż jeszcze screen z darmowego programu "CrystalDiskInfo", możesz pobrać wersje portale, jak jest problem z instalacją. Po uruchomieniu aplikacji powiększ jej okno i zrób screena jej okna, tak aby na screenie były widoczne wszystkie parametry dysku twardego. Zobaczymy też, w jakim stanie technicznym masz dysk twardy, bo te problemy mogą wynikać z jego uszkodzenia.

"LiveTunerService.exe" kiedy dokładnie Ci się wyświetla komunikat o błędzie z tym?, kiedy uruchamiasz programy Ashamopoo? Rób screeny i zamieszczaj tu na forum, lepiej będzie zrozumieć o co dokładnie biega. Jest jeszcze jedna opcja, Punk przywracania systemu, o ile jest jakiś przed użyciem Revo. Z tego co ja się orientuje, a mam zainstalowany "Ashampoo Win Optymizer 27", to jest to plik wykonywalny będący częścią właśnie "Ashampoo WinOptimizer", narzędzia do zarządzania wydajnością dysku. Nie jest to proces niezbędny do działania systemu operacyjnego i zwykle znajduje się w folderze: C:\Program Files (x86)\Ashampoo\Ashampoo WinOptimizer Czyli reinstalacja oprogramowania, aby to naprawić lub...zobacz czy masz ten plik w katalogu. Jak nie masz, to podeśle ci kopie swojego pliku, umieść go w tym katalogu i zobacz czy problem rozwiązany. Plik masz tu: https://share.multcloud.link/share/ae13d92e-c18e-4162-9473-f17fca81ed80

Witaj. Dziękuję za podjęcie tematu. Zapewne masz rację Revo było niepotrzebne i ono narobiło bałaganu, podczas deinstalacji są opcje skanowania : bezpieczna ,pośrednia i zaawansowana, skorzystałem z zawansowanej pod koniec czyszczenia zostały elementy jeszcze do usunięcia z napisem ( nie zalecane ) wcześniej przy deinstalacji programów korzystałem z tej funkcji bez problemowo no cóż do czasu. Mój system to Windows 10 PRO ,to co opisujesz w komentarzu wykonywałem , jedyny komunikat to brak sterownika otwórz LiveTunerService.exe lecz on też niestety nie działa ,szukałem sterowników do programów Ashampoo lecz w intrenecie nie zalazłem .Zastanawiam się czy nie zostały usunięte komponenty Windowsa choć inne oprogramowania działają bez zrzutu. Czy to coś pomoże jeżeli tak to proszę o pomoc w rozwiązaniu tego problemu. Jestem zwykłym użytkownikiem PC , przerasta mnie rozwiązywania w/w problemów . Pozdrawiam. Hanek.

Witam, Mam problem ze swoim systemem. Nie wiem do końca co się dzieje, nie uruchamia mi się już w ogóle system, nawet tryb bezpieczny nie działa. Znalazłem w internecie, że system zacina mi się w fazie bootowania Kernel. Próbowałem naprawiać system, punkt przywracania się wywalił, a potem zniknął... Teraz starałem się wygenerować jakieś logi i je załączam. Mam też wymuszony skrótem klawiaturowym memory dump, ale ma on 1.65 GB. Nie mogę też załączyć swoich plików rejestru niestety, chyba, że z fałszywym rozszerzeniem SFC_LOG.txt CBS_new.txt ComponentsScanner.txt Dism.txt ntbtlog.txt CBS.txt setupact.txt

Ok, odinstaluj ten Revo, bo widać coś nie wyszło deinstalacją starych wersji programów. To raz. Jeśli zainstalowałeś nowe wersje tych programów to albo powinna uruchomić się nowa wersja lub stara, bo raczej apki tej firmy się nie nadpisują, aczkolwiek nie pamiętam... Zobacz w Menu "Start" w folderze "Ashampoo" czy nie masz obok starych wersji nowych i spróbuj je uruchomić. To dwa. Trzy...nie rozumiem... po kija użyłeś Revo? Jak to tylko zmiana wersji programu na nowszą to zwykła systemowa deinstalacja wystarczy. Odinstaluj stare wersje aplikacji z poziomu Windows, nie wiem, jaki masz system...

Nie widzę innej metody niż modyfikacja danego pliku MP3, każdego z osobna, czyli nagrywasz odczytanie nazwy pliku, czy i zespołu, który ją wykonuje, ten plik MP3 z nazwą łączysz z docelowym plikiem MP# z muzyką. I raczej takich rzeczy z automatu nie zrobisz.

Rzeczywiście, do pobrania większych plików jest wymagana instalacja aplikacji. Jak na razie zacząłem pobierać plik od Ciebie bez problemu, zmieniłem tylko miejsce zapisu pliku. Poczekam teraz, aż się pobierze... No i masz faktycznie wolny transfer w wersji free, także przy dużych plikach to trochę potrwa. Udało mi sie pobrać plik i nawet go wypakować, choć był niekompletny (archiwum). Także nie wiem z czym problem? Może brakuje Ci miejsca na dysku, zmień lokalizację zapisu i zobacz czy pobieranie ruszy.

Ok, one konto z hasłem, stąd problem. Musisz nadać sobie uprawnienia do tych plików z dziedziczeniem na swoje nowe konto użytkownika. https://windows.atsit.in/pl/3323/ https://smartmob.pl/blog/artykuly/poradnik/jak-nadac-uprawnienia-lokalnego-administratora-w-windows/ https://m.youtube.com/watch?v=_aLH1XiKTcw

Ok, jutro mam już wolne w weekend , to sprawdzę co i jak i się odezwę.

Mam dostęp do plików, uzyskałem go wprowadzając stare hasło logowania do konta. Mogę teraz otwierać pliki i każdy z osobna jak zapisuję pod inną nazwą to zapisuje się bez szyfrowania i w takiej postaci mogę je przenieść na inny komputer. Problem w tym że tych plików jest 3831 i gdyby istniał jakiś sposób na "hurt" to może bym nie zasnął przy tej robocie.

https://www.terabox.com/sharing/link?surl=SVAXFKYvv5X-q3GWjM5VKw

Zakupiłem dwa programy ( Ashampoo® UnInstaller 12 i Ashampoo® WinOptimizer 27) przed instalacją nowych zrobiłem deinstalację programem Revo Uninstaller stare wersje , pobrałem nowe i zainstalowałem , niestety nie działają żadnej reakcji lub powiadomień, pomimo długiej i bezowocnej korespondencji z pomocą techniczną Ashampoo brak jakichkolwiek wymiernych skutków .Ciekawostką jest działanie nadal starszych wersji programów Ashampoo Uninstaller 7 i WinOptimizer 14 , może fakt że podczas deinstalacji starego oprogramowania pokazało się powiadomienie ( nie zalecamy całkowitej deinstalacji ) oraz krótki brak sterownika Proszę o pomoc . Pozdrawiam Hanek

Nie szyfrowanie wcześniej dysku Bitlokerem? Pokaż jakieś zdjęcia jak to wygląda.

Ok, zróbmy tak, to dysk chmury, więc udostępnij mi jakiś Twój plik o wielkości 4 GB, spróbuję pobrać i zobaczę co i jak.

Czy istnieje jakiś program do wsadowego (hurtowego) dodania odczytywania syntezatorem mowy nazwy pliku do plików mp3. Mam dużą kolekcję nagrać mp3 i chciałbym wsadowo (hurtowo) je zmodyfikować żeby w zawartości tych nagrać mp3 na samym początku była odczytywana syntezatorem mowy nazwa tego pliku ale bez rozszerzenia. Da się zapisać na przykład zapisać odczytywanie nazwy pliku do pliku mp3 programem Balabolka https://www.cross-plus-a.com/balabolka.htm i potem na przykład w programie Audacity https://www.audacityteam.org połączyć plik mp3 syntezatora mowy z odczytywaną nazwą pliku do nagrania mp3 ale to jest bardzo czasochłonne.

Gdy pobiera się plik o rozmiarze na przykład 974 MB to się normalnie pobiera ale plików o rozmiarze 4 GB nie da się pobrać

Windows 8,1 Pro. Brak dostępu do plików, ich opis jest w zielonym kolorze (szyfrowane). Windowsa 8,1 Pro chciałem aktualizować do Windowsa 10. Chciałem zrobić ze starego dysku klona aby zabezpieczyć się przed niespodziankami. Uruchomiłem Macrium Reflect i podczas klonowania ukazał się komunikat o braku dostępu do pliku. Myślałem że to jakiś błąd na dysku więc przerwałem klonowanie i na starym dysku włączyłem SFC /scannow a następnie chkdsk /r długo to robił. Po zakończeniu znowu klonowanie i znowu błąd. Przerwałem i po wejściu na dysk zauważyłem że pliki (tylko te z pulpitu) mają opis w kolorze zielonym. Jestem pewien, że przed wszelkimi zabiegami pliki na pulpicie wyglądały normalnie, nie miałem potrzeby ich otwierania więc tego nie sprawdziłem ale kolor zielony z pewnością bym zauważył. Może włączając chkdsk zrobiłem jakąś literówkę i zaszyfrowałem? Nie wiem czy jest taka możliwość. Przejmowanie katalogów nic nie daje nadal są zaszyfrowane, po kliknięciu na okienko „szyfrowanie” i odznaczeniu go też nic, ukazuje się komunikat „brak dostępu”. Proszę o pomoc.

Próbowałeś jakiegoś Sniper'a do tego typu plików w przeglądarce? Zobacz wtyczkę "Chrono Download Menadżer" , i potem przełącz po kliknięciu na danej stronie na niej na "Sniper (Ikona po prawej z lupą) i zobacz co znajdzie do pobrania.

Nie mam tego dysku w chmurze, ale może powiedź, co się dzieje, jak chcesz pobrać ta dedykowaną aplikacją swoje dane? Zalogowałem się do tego dysku swoim kontem Google i pobrałem w przeglądarce bez problemu plik opisujący ten dysk.

Pokaż jeszcze, w jakim stanie masz dysk, czy też dyski twarde w komputerze. Pobierz darmowy "CrystalDiskInfo". Po uruchomieniu aplikacji powiększ okno programu, tak aby były w nim widoczne wszystkie parametry dysku twardego, zrób screen okna aplikacji i pokaż na forum. W "FRST" nic nie widzę niepokojącego." AdwCleaner" nic nie znalazł". Mało prawdopodobne, aby było coś nie tak z routerem. Raczej jak masz problemy z siecią to po stronie dostawcy lub coś po twojej stronie, jak słaby zasięg WiFi itp. Przeskanuj system jeszcze darmowym "Malwaresbytes" i usun jeśli coś znajdzie. Pokaż log z usuwania. Dobrze by było zaktualizować także sterowniki w systemie, bo widzę, że brakuje jakichś. Zobacz ten program do tego "DriverCloud".

Nie ma za co. Pozdrawiam.